Powódź w Chełmie Małym
- Szczegóły
- Odsłony: 6053
Dzień 17 maja 2010 roku przez wiele lat zostanie zapamiętany przez mieszkańców naszej Gminy, jako początek wielkiej powodzi w Chełmie Małym. Ciągłe deszcze powodowały wprawdzie podnoszenie się stanu Przemszy, ale nikt nie spodziewał się takiej tragedii. Jak w wielu gminach, przez które przepływają rzeki, codziennie monitorowano bieżącą sytuację.Pierwsze informacje o podtopieniach od strony Przemszy zaobserwowano w godzinach południowych. Wody stale przybywało, szczególnie od strony ul. Głogowej. Gdy w szybkim tempie podchodziła do ul. Górnośląskiej w akcję włączyła się Straż Pożarna – nasi ofiarni strażacy z OSP i z Zawodowej Straży z Tychów. W pośpiechu układali worki.z piaskiem ale żywioł okazał się silniejszy. W asfalcie ul. Górnośląskiej powstała ok. 2 metrowa wyrwa, którą płynął rwący potok w kierunku ul. Jasnej. Zaskoczeni mieszkańcy ratowali swój dobytek; co było można, w ogromnym stresie wynosili na wyższe kondygnacje. Wywozili w bezpieczne miejsca samochody, choć jak się potem okazało, wzgórze, które powinno je uchronić też zostało pochłonięte przez wodę i w jednym miejscu zostało zalanych kilkanaście samochodów.Wyłączony prąd, brak ogrzewania w domach, wciąż podnosząca się tafla wody i ogromne przerażenie wśród ewakuowanych mieszkańców – to obraz Małego Chełmu nocą z 17 na 18 maja.
Następny dzień to już szeroka akcja ratunkowa. Na miejsce przybyły kolejne służby – WOPR i 15 żołnierzy, wyposażeni w konieczny sprzęt, głównie łodzie i amfibię. W sumie do dyspozycji były 2 łodzie Straży Pożarnej w Tychach, 2 łodzie WOPR, 1 wojskowa i 1 z Jacht Klubu w Chełmie Śl. oraz wojskowa amfibia. Służyły one do ewakuacji ludzi i dostarczania posiłków tym mieszkańcom, którzy nie zdecydowali się opuścić swoich domów. Do każdego dowożono gorącą herbatę, wrzątek, paczki żywnościowe, wodę i jeden gorący posiłek w ciągu dnia.
W Urzędzie Gminy podejmowano kolejne decyzje w sprawie uruchomienia wszelkiej pomocy dla poszkodowanych, a w całej Gminie rozpoczęła się akcja zbiórki najpotrzebniejszych w tej sytuacji rzeczy – pościeli, koców, środków czystości, rękawic gumowych itp. Parafianie składali też pieniądze w czasie zbiórki ogłoszonej przez naszych Księży. Zorganizowano punkt składania i wydawania tych przedmiotów na posesji P. Kolnych, przy ul. Górnośląskiej 36. W tych dniach okazało się też, że pomoc dla naszej Gminy organizują bliżsi i dalsi sąsiedzi. Wiemy, że w wielu miejscach trwają jeszcze zbiórki i możemy liczyć na dalszą pomoc.
Obecnie, gdy woda zaczyna opadać i możliwe jest wypompowywanie wody z piwnic kolejnych domów, najważniejsze staje się zapewnienie możliwości usuwania zniszczonych mebli i sprzętów oraz dezynfekcji pomieszczeń. W tym celu podstawione są 4 duże kontenery, opróżniane na bieżąco. Zakupiono też karchery do mycia i dezynfekcji, czynione są starania o pozyskanie osuszaczy, a w późniejszym terminie planuje się odkażanie gleby. Stałą, fizyczną pomocą w pracach porządkowych i remontowych służą mieszkańcom pracownicy Gminnej Spółki Komunalnej.
Urząd Gminy stale zapewnia gorące posiłki, (obecnie ok. 100 porcji dziennie), które są wydawane przy ul. Górnośląskiej przy sklepie i kapliczce oraz przy ul. Romera. Wszystkim mieszkańcom przekazywane są też, bardzo ważne informacje przeciwepidemiczne. Nawiązano współpracę z Kuratorium Oświaty w Katowicach, w celu zapewnienia wyjazdu dzieciom z rodzin poszkodowanych, na całkowicie bezpłatną tzw. zieloną szkołę. Siedmioro Dzieci (wszystkie, których rodzice wyrazili taką chęć) wyjechało 28 maja na dwa tygodnie na Mazury. Dzieciom zapewniono prowiant na drogę i kieszonkowe. Już przygotowywane są listy dzieci, które skorzystają z bezpłatnego wyjazdu na wakacje.
Bardzo istotną sprawą jest możliwie najszybsze przekazanie pomocy finansowej wszystkim poszkodowanym. Według kryteriów określonych przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, po spisaniu specjalnego protokołu, przyznawane są zasiłki z dotacji Wojewody Śląskiego w wysokości do 6 tysięcy zł. Tam gdzie było możliwe wejście do domu, dokonano już takich oględzin i systematycznie przekazywane są właścicielom zasiłki (do 27 maja wypłacono ich 38). Również z budżetu Gminy przygotowywane są środki na ten cel, które zostaną rozdysponowane wśród poszkodowanych. Stale też czynione są starania o pozyskanie środków zewnętrznych - z różnych funduszy, ale też od osób fizycznych. W Gminie uruchomione jest specjalne konto, gdzie można wpłacać dowolne kwoty. Ulotki z tym numerem dostarczono do wielu sklepów, banków i instytucji w okolicznych mniejszych i większych miejscowościach.
W porozumieniu z Wojewodą Śląskim powiat bieruńsko – lędziński przeprowadza ocenę stanu technicznego budynków. Ekspertyzy zostaną wykonane na koszt powiatu. Dla zapewnienia bezpieczeństwa i ochrony jeszcze zalanych domów uruchomiono patrole policji i wojska, które, pracując na dwie zmiany kontrolują zalany teren. Każdy kolejny dzień przynosi nowe problemy i sytuacje, które należy sprawnie rozwiązywać. Wiele osób zaangażowanych jest w tę akcję i wszyscy mają najlepsze zamiary aby umożliwić mieszkańcom jak najszybszy powrót do normalnego życia.
Oczywistym jest, że mieszkańcy Małego Chełmu oczekują teraz szczególnego wsparcia i zaangażowania i mogą na nie liczyć, o czym chce ich zapewnić Wójt Gminy – Stanisław Jagoda w czasie spotkania, w dniu 28 maja br. o godz. 17.00 w Pubie Texas, przy ul. Górnośląskiej.