Śpiewająco szła przez życie
- Szczegóły
- Odsłony: 13617
Helena Madeja z Kopciowic świętowała 9 maja swoje 90 urodziny.
Z okazji urodzin odwiedził ją wójt Stanisław Jagoda i kierownik gminnego Urzędu Stanu Cywilnego Czesław Jochemczyk by złożyć życzenia i przekazać solenizantce urodzinowy prezent.
Mąż Franciszek zmarł już, kiedyś pracował w chełmskich „Wentylatorach” a pani Helena w KWK „Piast”. Wychowali pięcioro dzieci, dwie córki i trzech synów, ma teraz siedmioro wnuków i ośmioro prawnuków
Pani Helena jest osobą bardzo pogodną i kontaktową, pomoc na co dzień ma od swoich najbliższych. Można powiedzieć, że kiedyś śpiewająco szła przez życie, prawie 48 lat śpiewała w gminnym zespole regionalnym „Kopciowiczanki”. Teraz już nie śpiewa, ale tamte lata często i dobrze wspomina, to były wspaniałe lata – wspomina – wyjazdy na koncerty, festiwale, festyny i przeglądy, spotkania, próby i miłe rozmowy. Jest o czym opowiadać wnukom.
Na złotym kobiercu
- Szczegóły
- Odsłony: 11418
Państwo Maria i Józef Cyroń oraz Elżbieta i Jan Goczołowie świętowali w gminnym Urzędzie Stanu Cywilnego jubileusz „złotych godów”.
Życzenia dla małżonków wraz z pamiątkowymi medalami przyznanymi przez prezydenta RP przekazał wójt Stanisław Jagoda. Po oficjalnej ceremonii w sali ślubów gospodarz urzędu zaprosił małżonków i gości na „weselny” poczęstunek kołoczem i lampką szampana.
Maria (71) i Józef (77) Cyroniowie ślub pół wieku temu brali w Oświęcimiu. Wychowali piątkę dzieci, mają ośmioro wnucząt. Pani Maria pracowała w Zakładach Chemicznych w Oświęcimiu a jej mąż Józef w KWK Wesoła.
Elżbieta (69) i Jan (74) Goczoł wychowali dwie córki, mają czworo wnucząt i dwoje prawnucząt. Ślub brali 50 lat temu w Imielinie ale są mieszkańcami Chełmu. Pani Elżbieta pracowała w żłobku w Brzęczkowicach a jej mąż w GIG-u w Katowicach a potem w Centralnym Laboratorium Badawczym w Lędzinach.
Inowrocławianka w Chełmie
- Szczegóły
- Odsłony: 13913
Wanda Chmielarska świętowała 31 stycznia 90 urodziny. Z tej okazji solenizantkę, tradycyjnie już, odwiedził wójt Stanisław Jagoda i kierownik gminnego USC Czesław Jochemczyk by złożyć jej urodzinowe życzenia i przekazać prezent.
Pani Wanda urodziła się w Inowrocławiu, ale wraz z rodzicami, będąc jeszcze dzieckiem, przyjechała na Śląsk, do Chełmu. Tu założyła rodzinę.
Mąż zmarł już, był kolejarzem a ona pracowała w Chełmku, w zakładach obuwniczych. Wychowali troje dzieci, trzy córki – Danutę, Irenę i Bernadetę.
Teraz doczekała się pięciorga wnucząt, ośmiorga prawnucząt i jednego praprawnuczka.
Gdy siły jeszcze dopisywały pani Wanda często wyjeżdżała z emerytami do Brennej na wycieczki, bardzo lubiła te wyjazdy i emeryckie spotkania. Teraz może i zdrowie nie jest najgorsze ale ciężko jej się już poruszać, nogi coraz częściej odmawiają posłuszeństwa, wiek robi swoje ale pani Wanda nie traci humoru, ma wspaniałą opiekę i spokojne życie w otoczeniu najbliższych.
Mama i gospodyni domowa
- Szczegóły
- Odsłony: 13941
Marta Lukas z Chełmu Śląskiego, 3 stycznia obchodziła swoje 90 urodziny. Urodziła się 1928 roku, w tym miejscu w którym nadal mieszka, opiekuje się nią córka, Anna Rajska. Z okazji urodzin solenizantkę odwiedził wójt Stanisław Jagoda i kierownik gminnego USC Czesław Jochemczyk, którzy złożyli jej życzenia i przekazali bukiet pięknych róż i urodzinowy kosz pełen słodkości.
Solenizantka wychowała pięcioro dzieci, dwóch synów i trzy córki, ma sześcioro wnucząt i jednego prawnuka. Mąż Ludwik zmarł młodo, praktycznie pani Marta sama wychowała dzieci. Nie pracowała zawodowo, miała drobną gospodarkę, mąż pracował najpierw na kolei a potem na kopalni w Katowicach, tam niestety zginął.
Z najbliższej swojej rodziny pani Marta ma jeszcze, trochę młodszych od niej, siostrę i brata. Zdrowie już nie najlepsze, po kontuzji obojczyka zaniemogła ruchowo, teraz porusza się już tylko na wózku, ale ma bardzo dobrą opiekę od córki Anny i jej rodziny.